Rozumiem nie mogę pisać.
Zabronione wszystkie chwile, te sam wiesz o których myśl zatrówa ciało.
Szepty pozostawionych w głowie czarownic, niewidomych, ślepych, nieczułych.
Pozostawiających magiczny proszek, zasypany bezdechem uczuć.
Parno od liter, duszno od słów...
ciszej ...
Przecież nikt nie patrzy w naszą stronę,
gdy sami upozorowaliśmy samobójstwo rozmowy.
Agnieszka Surdej
Photo: Piotrek Radecki
https://instagram.com/piotrek_radecki/
Model&styl: Agnieszka Surdej






Lubię poezję, nawet tą, która poezją nie jest, ale słowami opisującymi poetyckość zwykłych chwil, ustawionych w uporządkowanym szyku, tak by budzić emocje lub/i refleksję.
OdpowiedzUsuńCzy w drugim wersie nie powinno być „ty sam wiesz od których myśl zatruwa ciało” lub „ty sam wiesz, ktore myśli trują ciało”.
Wybacz tę korektę, ale skoro już czytam to dumam, a wtedy głowa szuka płynności :)
Pozdrawiam
R.R.
Mogłam się pomylić nie jestem poetka.
OdpowiedzUsuńNie trzeba być poetką by poprawnie pisać po polsku, wystarczy skończyć podstawówkę.
OdpowiedzUsuń